Wczoraj wieczorem powstała bransoletka (bardzo modna w tym sezonie z tego co widzę w sieci). No i w końcu udało mi się wykorzystać do czegoś zawieszkę, wieżę Eiffla, która od roku była w moim posiadaniu, ale nie umiała znaleźć swojego miejsca...
Mam nadzieję, że bransoletka szybko znajdzie nową właścicielkę. ;)
Miłego weekendu!
Biel i czerń to taka nieprzemijająca klasyka więc zawsze jest na czasie.Super! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna Twoje kolorki, ja mam swój! niebieski z odcieniami ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo dziękuję za miłe słowa. :))
OdpowiedzUsuńMam chrapkę na podobna ale z rzemieni plecionych i z sową, tak mi sie coś umamiło ;-))) Twoja piękna!!!
OdpowiedzUsuńZ czarnych rzemieni plecionych jest właśnie kolejną, którą chcę zrobić, tylko zastanawiam się jeszcze czy zrobić całą czarną czy czarno-czerwoną... ;)
Usuńobie wersje fajnie brzmią, ja obstawiam czarno - biała;-)))
Usuńbiałego rzemienia niestety nie posiadam, a też o takiej myślałam. ;)
Usuńna razie chyba poprzestanę na całej czarnej...