sobota, 31 sierpnia 2013

Przydasie dla Karoliny.

W ramach upominku, dwusetna Obserwatorka Karolina wybrała garść scrapowych przydasi. A w paczuszce znalazło się...


Karolina przesyłkę otrzymała i jest zadowolona z zawartości, z czego bardzo się cieszę. ;)

środa, 28 sierpnia 2013

Winietki.

Zostałam poproszona o pomoc w przygotowaniu winietek z nazwiskami gości na wesele Szwagierki. Dekoracje miały być biało-złote, więc i winietki powstały w tym właśnie kolorze. Dodatkowo papier w złote, błyszczące róże nawiązuje do zaproszeń ślubnych, wykonanych (tym razem nie przeze mnie) z takiego własnie papieru.



Proste, skromne, ale bardzo eleganckie. :)
Szwagierka na dzień przed ślubem dodała jeszcze małe złote zawijasy - stickersy, ale zapomniałam zrobić zdjęcia na sali... W każdym razie gościom się podobały. ;)




Z racji użycia pięknego papieru w złote, błyszczące róże, winietki zgłaszam na wyzwanie Scrapgangu - Coś innego niż kartka + coś błyszczącego (do 01.09)

niedziela, 25 sierpnia 2013

Ślubny komplet - kartka.

Dzisiaj kartka ślubna dla Szwagierki i Szwagra - do kompletu z TYM albumem. Papierki te same co w albumie.
Swoją drogą właśnie wróciłam z poprawin, na weselu było świetnie, bawiliśmy się do 4:30 :))
Młodym prezent bardzo się spodobał, co mnie bardzo cieszy. :)



A tu całość. :)



Za 3 godzinki wyjeżdżam do Niemiec, więc będę się tu pojawiać trochę rzadziej. Trzymajcie się Kochani! :)

piątek, 23 sierpnia 2013

Ślubny komplet - album.

Jutro moja Szwagierka wychodzi za mąż. Z tej okazji, w prezencie ślubnym dla Młodych powstał komplet - album 20x20 i kartka z życzeniami. To mój pierwszy tak duży projekt i jestem z niego naprawdę dumna! :)
Album posiada 6 kart, pomieści 12 zdjęć formatu 10x15.
Całość utrzymana w brązowo, beżowo, kremowej kolorystyce - papiery to w większości UHK Gallery (kolekcja DUO, Czekolada i Espresso)  plus malutki dodatek w postaci brązowego Kapuśniaczka. Do tego tekturki z TricksArt.

Pudełeczko,



a w nim album.





A tak prezentuje się w środku.















Do albumu powstała też kartka, ale to następnym razem. ;)

* * *

Pracę zgłaszam na wyzwania:



środa, 21 sierpnia 2013

Foldery.

Kilka dni temu dostałam zamówienie na foldery do płyt CD.
Nigdy wcześniej nie miałam okazji takich robić, ale bardzo szybko w ruch poszły piękne papiery, dziurkacze, guziki, wstążki i inne przydasie. Na razie powstało 6 folderów, każdy wielkości 14x14 cm. Miały być bardzo proste i w różnych kolorach, takie też są. :)


Zamawiającej się spodobały, z czego bardzo się cieszę.





Jeden z moich ulubionych papierów (Magiczna Kartka - Pożegnanie Lata)




I na koniec Galeria Papieru - Kapuśniaczek.




Jak Wam się podobają? Miłego dnia! :)

niedziela, 18 sierpnia 2013

Never Ending.

W sobotę rano przyjechałam do Polski. Mam nadzieję, że przez ten tydzień powstanie przynajmniej kilka nowych prac. ;)
Dzisiaj pierwsza moja niekończąca się kartka - dla kolegi z okazji urodzin. Prosta, ale bardzo pracochłonna.







Kartka się spodobała, z czego się bardzo cieszę, a i mi przypadła do gustu taka forma, więc to pewnie jedna z wielu niekończących się kartek... ;)

Kartkę zgłaszam na wyzwania:

Diabelski Młyn - Clean & simple (do 27.08)

Przyda sie - z tekturką (do 25.08)

Scrap&me - bez wykrojników (do 28.08)

środa, 14 sierpnia 2013

Oberbayern - Chiemsee.

Dzisiaj chcę zaprosić Was na wycieczkę w okolicę jeziora Chiemsee znajdującego się na Wyżynie Bawarskiej - pomiędzy doliną Dunaju na północy, a pięknymi Alpami na południu.
Odwiedziłam to niezwykłe miejsce przedwczoraj i powiem Wam, że na pewno tam jeszcze wrócę! ;)


Na jeziorze znajdują się trzy wyspy - najmniejsza, niezamieszkana wysepka Krautinsel, malutka Frauenchiemsee (Fraueninsel) oraz Herrenchiemsee (Herreninsel).
Pomiędzy wyspami - jak autobusy - kursują statki (na mapie satelitarnej widoczne są nawet trasy).


Zwiedzanie rozpoczęliśmy od przepłynięcia na Herreninsel, największą z wysp.


W parku krajobrazowym znajdują się dwa zamki: Altes Schloss (Stary Zamek), czyli dawny katolicki klasztor męski oraz Neues Schloss (Nowy Zamek), zbudowany przez króla Ludwika II Bawarskiego na wzór pałacu w Wersalu. Uwaga, dużo zdjęć ;)






Mapa całej wyspy i zdjęcie satelitarne okolicy pałacu. :)
Do środka niestety nie weszliśmy, ale mam nadzieję, że następnym razem to nadrobię (chociaż podobno i tak nie można robić zdjęć).



Z racji tego, że uciekł nam statek, a następny (płynący tam, gdzie chcieliśmy się dostać) dopiero za godzinę, mieliśmy czas na odpoczynek. Później popłynęliśmy na wyspę żeńską, mijając po drodze "bezludną" (co nie znaczy, że niezabudowaną) Krautinsel.


Fraueninsel jest małą wysepką, na której mieści się żeński klasztor benedyktynek.



Obejście wyspy wzdłuż brzegu zajmuje mniej więcej 20 minut, poza klasztorem znajduje się na niej malutki kościół, a także domki, hoteliki, restauracje i sklepy.



Szczerze polecam odwiedzić to miejsce podczas wizyty na Bawarii, naprawdę warto! :)
Ktoś z Was może tam był? Jakie są Wasze wrażenia?

W piątek jadę na tydzień do Polski, więc spodziewajcie się zdjęć moich prac. ;)
Pozdrawiam cieplutko :)