wtorek, 31 lipca 2012

Skrapuszko.

Zostałyśmy z koleżankami zaproszone na spotkanie po-urodzinowe jednej z nas. Jako dodatek do prezentu powstało moje pierwsze skrapuszko (scrapuszko?). :)  mam nadzieję, że obdarowanej przypadnie do gustu (i że S. nie zajrzy tutaj do jutrzejszego popołudnia, bo nie będzie niespodzianki!).
Nie jestem w posiadaniu profesjonalnych papierów do scrapbookingu, dlatego wykorzystałam to, co miałam pod ręką - kremowy papier wizytówkowy w prążki, złotą tekturę falistą, beżową wstążeczkę i złote naklejki kwiatki (podklejone wcześniej kalką - wyglądają znacznie lepiej).
Skrapuszko ma wymiary ok. 5x8 cm i tak mi się spodobało, że chyba w niedługim czasie powstaną kolejne. :)



A na pierwszej stronie krótkie życzenia po-urodzinowe. ;)


Jak Wam się podoba?

niedziela, 29 lipca 2012

Paczuszka.

Dostałam wiadomość od mak_pa, że paczuszka już dotarła, a jej zawartość przypadła obdarowanej do gustu. ;)
W takim razie mogę pokazać Wam co przygotowałam, jako nagrodę w moim Candy.


W paczuszce znalazły się kolczyki "Laura", świeczka ozdobiona przeze mnie i zawieszka "Shabby Heart", a do tego gorąca czekolada. :)



Druga, bardzo podobna paczuszka czeka na Katję.

Słonecznej niedzieli! :)

piątek, 27 lipca 2012

Magnesy.

Od dawna chciałam zrobić swoje własne, niepowtarzalne magnesy. Z tą myślą jakieś pół roku temu kupiłam szklane kaboszony, ale pomysłów jakoś brakowało. Kilka dni temu znalazłam resztkę ślicznego papieru, który wykorzystałam do zrobienia magnesów. A oto efekty:



Niestety słońce odbijało się w szkiełkach i nijak nie dało się zrobić zdjęcia, żeby wszystko było ładnie widoczne. A z magnesów jestem zadowolona. Bardzo. :)

Miłego i słonecznego weekendu Wam życzę!

wtorek, 24 lipca 2012

Summer time.

Sznurek, kilka koralików, trochę pracy i powstała bardzo letnia bransoletka - makramowa z regulowaną wielkością -  idealna do noszenia na codzień. Pasuje do większości ubrań. :)




Paczuszka do mak_pa została wczoraj wysłana, więc na dniach pokażę Wam jej zawartość. Mam nadzieję, że się spodoba. ;)

czwartek, 19 lipca 2012

Miłość jest kluczem.

Pomiędzy jednym atakiem deszczu, a drugim udało mi się zrobić zdjęcie. Kartka według mapki Art-Piaskownicy powstała wczoraj późno w nocy. ;)



Zdjęcia robione na szybko, bo musiałam uciekać przed deszczem, a w domu nie ma warunków do robienia zdjęć przy tej pogodzie... Ale i tak jestem zadowolona z efektów. :)


Miłego dnia! :)

środa, 18 lipca 2012

Snow White.

Chociaż kalendarzowo mamy lato, to pogoda chyba postanowiła się ostatnio zbuntować...
Dlatego też dzisiaj powstały trochę "zimne" kolczyki-sztyfty. Są takie "lodowe" i kojarzą mi się z Królewną Śnieżką.. ;)




Wciąż czekam na wiadomość od Katji, która wygrała moje Candy - mam nadzieję, że na dniach się odezwie i będę mogła wysłać paczuszki. :)
tak sobie myślę, że chyba jednak nagrody pozostaną niespodzianką aż do momentu dostarczenia ich do Dziewczyn. ;)

Przy okazji, spodobało mi się organizowanie rozdania i zastanawiam się, czy nie zorganizować kolejnego, tym razem przydasiowego Candy. Co Wy na to? Byli by jacyś chętni? :)

Pozdrawiam cieplutko i witam serdecznie nowych Obserwatorów (a dużo ich ostatnio przybyło)!

sobota, 14 lipca 2012

Wyniki wyniki!

Dzisiejsze popołudnie spędziłam na przeglądaniu Waszych blogów i sprawdzaniu, czy warunki Candy zostały spełnione. Do zabawy zakwalifikowało się 16 osób z 18 chętnych.
Losowanie przeprowadziłam w "tradycyjnej" formie, przy pomocy brata, który czuwał nad wszystkim. ;)


Moje pierwsze Candy wygrała...


 

Ale to nie wszystko. Druga nagroda powędruje do  mak_pa,  ponieważ jako jedyna spełniła wszystkie warunki, o które prosiłam. :)

Dziewczynom serdecznie gratuluję i proszę o wiadomość na mojego maila  jdark.handmade@gmail.com :)
Nagrody pokażę jak tylko poprawi się pogoda, bo zaczęło padać i zdjęcia wychodzą po prostu fatalnie...

A ja myślę już nad jakąś kolejną rozdawajką, więc wszystkich, którym się dzisiaj nie poszczęściło zapraszam do zaglądania na bloga. ;)
Udanego weekendu!

piątek, 13 lipca 2012

Chainmaille.

Nie było mnie tutaj aż dwa tygodnie... Na szczęście mam już za sobą ostatni dzień praktyk, więc mogę wrócić do blogowego świata.
W międzyczasie powstało trochę biżuterii - obiecuję, że nadrobię zaległości. Dzisiaj moje pierwsze (stosunkowo proste, ale za to bardzo czasochłonne) kolczyki w technice chainmaille. Kwiatuszki z perełką, zrobione na wzór znalezionych gdzieś w internecie.




* * *

Dosłownie przed chwilką otrzymałam paczuszkę, a w środku cudowną torbę, którą wygrałam w Candy u natkki (zdjęcie jej autorstwa - choćbym chciała, nie dam rady zrobić tak ładnego), w rzeczywistości dużo dużo ładniejsza niż na zdjęciu. DZIĘKUJĘ RAZ JESZCZE!


Torba jest czarna, z czerwonymi dodatkami i czerwono-szaro-pomarańczowymi przeszyciami. Cudna! :)


Przy okazji przypominam, że dzisiaj ostatni dzień, kiedy można zapisać się na moje Candy. Zapraszam serdecznie tych, co jeszcze tego nie zrobili. :)



Na drugim blogu postaram się nadrobić zaległości jeszcze dzisiaj wieczorem. Nazbierało się trochę tej biżuterii ślubnej...

Pozdrawiam cieplutko i udanego, słonecznego weekendu!
Witam serdecznie również moich nowych Obserwatorów - miło mi Was u siebie gościć. :)