wtorek, 29 maja 2012

A czas biegnie.

Patrząc po ilości odwiedzin mojego bloga można przypuszczać, że dzisiaj lub jutro uda się komuś złapać licznik "5000". :)  cieszę się z tego powodu ogromnie i czekam na Wasze maile. Zasady, dla przypomnienia, TUTAJ.
Wracam do notatek, prezentacji i prac pisemnych, życzę Wam miłego popołudnia a "łapiącym" - powodzenia. ;)

wtorek, 22 maja 2012

i na niebiesko...

Czuję się strasznie źle, że zaniedbuję bloga..., ale dużo rzeczy się ostatnio dzieje, a przede wszystkim sesja. Naprawdę mam nadzieję, że pod koniec czerwca uda mi się być już na bieżąco. :)
W ostatnim czasie powstało trochę niebieskości. Być może któraś z tych rzeczy będzie upominkiem za złapanie licznika..? Swoją drogą jeszcze niecałe 500 wejść... Dziękuję. :)



 A tu całości - bransoletki i kolczyki:



Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego tygodnia! :)

piątek, 11 maja 2012

Królowa Dnia.

Kilka dni temu powstała siostra bliźniaczka TEJ bransoletki - Królowa Dnia. :)



Wielkimi krokami zbliża się kolejna sesja, więc czasu coraz mniej, poza tym nie chcę całkowicie rezygnować z pewnego "projektu" nad którym pracuję - niestety zaniedbuję przez to trochę bloga.. Ale mam nadzieję, że pod koniec czerwca wszystko wróci do normy. :)
Przypominam o łapaniu licznika i życzę Wam udanego weekendu! :)

sobota, 5 maja 2012

Simple Gothic.

Znalazłam wczoraj chwilkę czasu, pomysł, kilka koralików i... są! Moje własne, od razu najulubieńsze kolczyki... ;)  zdjęcie robione na szybko, bo chwilę później kolczyki wylądowały już w moich uszach. :)
Są naprawdę proste, ale za to takie bardzo bardzo "moje"...


Na żywo prezentują się znacznie lepiej, musicie mi uwierzyć na słowo. ;)

Przy okazji na zdjęcie załapało się pyszne ciasto z rabarbarem.



Jeśli kogoś naszłaby ochota, podaję przepis z zeszytu mojej Mamy :

Składniki na ciasto:
1 szklanka maślanki/kefiru
1 szklanka cukru
2,5 szklanki mąki
3 jajka
3 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 szklanki oleju
1 cukier wanilinowy
1 łyżeczka aromatu waniliowego (lub cukier waniliowy)

Składniki na kruszonkę:
ok. 100 g masła lub margaryny
cukier
mąka

Wierzch:
400-500 g truskawek (u mnie zamiast truskawek - rabarbar)
3-4 łyżeczki cukru

WYKONANIE:
Miksować najpierw jajka z cukrem, następnie dodać płynne składniki, a na końcu mąkę z proszkiem do pieczenia.
Zmiksowane ciasto wylać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia (blacha 36 cm x 24 cm) .
Umyte i osuszone truskawki wyłożyć na ciasto.
Szybko zagnieść kruszonkę - do masła dodać mąkę i cukier ("na oko" dodając najpierw 2 łyżki mąki i cukru,
a potem dosypywać po trochu i zagniatać aż kruszonka stanie się dość sypka - mniej więcej równe proporcje wszystkich składników, z lekką przewaga mąki). Kruszonką posypać truskawki.
Wstawić blachę do piekarnika nagrzanego do 175ºC i piec przez ok. 30-45 minut (w termoobiegu ok.40 min.).
Im mniej truskawek, tym krótszy czas pieczenia.
Po upieczeniu i ostudzeniu posypać cukrem pudrem. SMACZNEGO :)


Uciekam nadrabiać zaległości towarzyskie, a Wam życzę cudownego zakończenia długiego majowego weekendu (a właściwie tygodnia). :)

piątek, 4 maja 2012

Weekendowo-majowo.

Spędziłam cudowny weekend przedmajowy.. oby więcej takich! :)  a teraz nadrabiam nadrabiam - mam już kilka nowych projektów i trzeba tylko zabrać się do ich realizacji. ;)


A w Wycinance CANDY: