środa, 31 października 2012

Dla Marcinka.

Jak zapewne zauważyliście, od kilku dni na moim pasku bocznym widnieje baner akcji na rzecz Marcinka Sporka.
Dwuletnie dziecko musi zmagać się z ciężką chorobą nowotworową...


Postanowiłam dołączyć do akcji i podarować kilka moich biżutków, które można wylicytować TUTAJ.

Zachęcam Was serdecznie zarówno do licytacji przedmiotów na allegro jak i do przekazywania swoich własnych prac. Link do akcji na facebooku TU.
A więcej informacji znajdziecie NA BLOGU.


* * *


Mój komputer ponownie odmówił posłuszeństwa więc w najbliższych dniach prawdopodobnie nie pojawią się żadne nowe posty... ale to nie znaczy, że do mnie tu nie ma - zaglądam do Was. Codziennie! :)

poniedziałek, 29 października 2012

Wieczorem.

Ostatnie opady śniegu zmobilizowały mnie w końcu do zabrania się za kartki Świąteczne.
Dzisiaj pierwsza i zapewniam, że nie ostatnia.
Niestety znów przy świetle sztucznym... :(






Pomysł z choinką zaczerpnęłam STĄD. Pocięłam na kawałki nuty wydrukowane na zwykłej kalce i zwinęłam w nierówne ruloniki.

Kartkę zgłaszam na wyzwanie UHK Gallery - Wieczorem.

czwartek, 25 października 2012

Perłowo.

Dzisiaj jedne z moich najnowszych kolczyków, z założenia miały być ślubne - na sprzedaż i do wstawienia  TUTAJ, ale kiedy zobaczyłam efekt końcowy, to tak mi się spodobały, że stwierdziłam, że zostaną u mnie. ;)


A tak prezentują się w całości


I bardziej naturalny kolor - zdjęcie robione przy świetle słoneczka :) którego niestety coraz mniej...


Kolczyki są długaśne, mają 11 cm. :)

środa, 24 października 2012

Zaproszenia.

Co prawda miały być kolczyki... ale zostałam dziś poproszona o zrobienie kilku eleganckich zaproszeń - kolega Taty odchodzi na emeryturę i w związku z tym urządza pożegnalne przyjęcie dla Wszystkich kolegów i przełożonych.
Zaproszenia powstały dość szybko, bo musiały być gotowe na jutro rano.
Nie przepadam za robieniem zdjęć przy świetle sztucznym, ale tym razem nie miałam wyjścia - jutro z rana zaproszenia powędrują "w świat", więc niestety  fotki są jakie są...

Miały być proste a zarazem eleganckie. Myślę że się udało. ;) Wszystkie zaproszenia są takie same, dlatego sfotografowałam jedno z nich:



Srebrną kartkę przepuściłam przez karbownicę (którą swoją drogą zakupiłam w zeszłym tygodniu i powiem szczerze, że spisuje się świetnie), do tego biała satynowa wstążka, srebrny napis, a wszystko na kwadratowej, białej bazie i w pięknych białych kopertach. Mam nadzieję, że zamawiającemu się spodoba. :)
A jakie jest Wasze zdanie?

Miłego wieczoru Wam życzę. :)

PS. Myślę, że zaproszenia są dość uniwersalne i wpasowałyby się również jako ślubne. ;)

wtorek, 23 października 2012

Romantycznie.

Moje pierwsze scrapuszko nie usatysfakcjonowało mnie tak jak tego oczekiwałam, kiedy się za nie zabierałam.
Wczoraj postanowiłam ponownie spróbować swoich sił i powiem Wam, że jestem naprawdę zadowolona. :)
Scrapuszko jest malutkie, mniejsze od poprzedniego, bo ma zaledwie 4x5,5 cm.






Moje romantyczne scrapuszko zgłaszam na wyzwanie do Szuflady.


W ostatnim czasie powstały też nowe biżutki, ale o tym następnym razem. :)

czwartek, 18 października 2012

Wieszaczek.

Muszę się Wam pochwalić, że dotarła do mnie paczuszka od Majaleny, prosto z Irlandii. :)
Nagroda w konkursie, który udało mi się wygrać - piękne zawieszki i wieszak na biżuterię. Co prawda podróży nie przetrwał w całości, ale akcja reanimacyjna zakończyła się powodzeniem i po pęknięciu nie ma prawie śladu. ;)
A oto zawartość paczuszki:



A tutaj przymiarka (to tylko mała część moich ulubionych biżutków)... ;)


Majalenie jeszcze raz bardzo bardzo dziękuję! :)
Spokojnego wieczoru.
 :)

sobota, 13 października 2012

Kolejna karteczka.

Tym razem prosta, uniwersalna - ślubna, urodzinowa, imieninowa, rocznicowa... :)
Utrzymana w ciepłej kolorystyce, lekko postarzona na brzegach.




Chcę się Wam przy okazji pochwalić moim nowym nabytkiem przydasiowym, jest to nożyk cyrklowy (zdjęcie z internetu) - kilka dni temu byłam w Castoramie i znalazłam. Może już znacie, może nie, w każdym razie polecam. Można nim wycinać kółka o średnicy od 1cm do 15cm w różnych materiałach, więc myślę, że jest naprawdę przydatny. :)




Słonecznej niedzieli Kochani! :)

piątek, 12 października 2012

Karteczkowo.

To już mój 100 post! Dziękuję Wam, że tu jesteście.. :)

W ciągu ostatnich dni powstało kilka kartek, głównie ślubnych. Dzisiaj pokażę Wam jedną z nich.
Kartka ślubna w kolorach beżowo-żółto-pomarańczowym z dodatkiem bieli. Jak Wam się podoba?


A tutaj jeszcze dwa zbliżenia



Zdjęcia nie do końca oddają rzeczywistą kolorystykę.
W każdym razie kartkę zgłaszam na wyzwanie w Kreatywnym Polu...


... a także na mapkowe wyzwanie w Art-Piaskownicy


wtorek, 9 października 2012

Jesień.

Wczoraj wieczorem powstał naszyjnik. Bardzo prosty w formie, ale myślę, że efektowny. :) Zresztą oceńcie sami.


Zapięcie na zwykły czarny guziczek.


I na innych tłach:




Prosty, uniwersalny, może trochę jesienny, zainspirowany naszyjnikiem Cioci. :)
DO PRZYGARNIĘCIA jeśli komuś wpadnie w oko!
W planach mam jeszcze drugi, bardzo podobny, ale zobaczymy co z tego wyjdzie.
Miłego i słonecznego dnia!

niedziela, 7 października 2012

Wymianka czekoladowa.

Wymianka zakończyła się już tydzień temu, ale dopiero dzisiaj mam chwilkę, żeby coś o niej napisać. Wymiankę organizowała Modrak, a moją parą była Lucyna, której serdecznie dziękuję za cudeńka, które otrzymałam. :)

Po otwarciu paczuszki od Lucyny, jej zawartość momentalnie się "rozeszła". Słodkości zniknęły prawie od razu, a sutaszowy naszyjnik stał się własnością Mamy. W związku z tym nie zdążyłam nawet zrobić ładnego zdjęcia, dlatego mam nadzieję, że Lucyna się nie pogniewa, jeśli pokażę Wam zdjęcia jej autorstwa.

W paczuszce otrzymałam:


Naszyjnik sutaszowy, frywolitkowy oraz frywolitkowe kolczyki oraz przydasie i słodkości





Natomiast ja przygotowałam:


Brązowo-szary notes, szarą bransoletkę sznurkową z łańcuszkiem, brązową bransoletę oraz makramowy komplecik i słodkości. :)







Mojej wymiankowej parze jak i organizatorce serdecznie dziękuję. :)

środa, 3 października 2012

Czarna.

Przepraszam Was bardzo za małą nieobecność.
Paczuszki z przydasiami z mojego Candy wysłane już do Dziewczyn, a chyba nawet już do nich dotarły. :)

Muszę się Wam pochwalić że wygrałam ostatnio konkurs u Majaleny! :)) cieszę się bardzo, bo stanę się właścicielką prawie 20 fajnych zawieszek i cudnego wieszaka na biżuterię! Nie mogę się już doczekać... ;)

Niedawno powstała bransoletka - zwykła, czarno-srebrna. Kiedy ją zaczynałam, myślałam, że będzie się ją robiło szybko, łatwo i przyjemnie. Niestety, z tym pierwszym nie wyszło - bransoletka powstawała ponad 4 godziny (!) z małymi tylko przerwami. Ale efekt końcowy jest naprawdę warty poświęcenia tych kilku godzin. W planie mam jeszcze bransoletki w innych kolorach, może innych długościach.
Ta akurat ma 70 cm i czterokrotnie oplata nadgarstek. Jak Wam się podoba?