piątek, 11 lipca 2014

Na zamówienie.

Miała być bardzo delikatna. Zamysł miałam trochę inny, więc efekt końcowy mnie nie powalił... no ale podobno się spodobała, a to najważniejsze. :)




Miłego weekendu! A w niedzielę coś innego - niescrapowego. ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz