W sobotę w Katowicach odbył się Drugi Papiorzany Comber, czyli Śląski Zlot Scrapbookingowy.
Atmosfera była rewelacyjna - konkursy, warsztaty, pokazy, make&take, stół do wspólnego scrapowania i oczywiście zakupy. ;)
Udało mi się zrobić kilka zdjęć (a kilka podprowadziłam od koleżanek), zapraszam więc na krótką relację ze Zlotu. :)
Na wejściu powitał nas stół z domowymi maszketami (smakołykami) - były ciasta i ciasteczka, babeczki, chleb z ziarnami (robiony przez moją Mamę), smalec, ogórki, a do tego kawa i herbata. :)
Widok na salę z jednej i drugiej strony:
Pośrodku kilka stołów - stół do wspólnego scrapowania, stół dla najmłodszych oraz miejsce na pokazy:
Moja Mama (joolaa) zapisała się na warsztaty decoupage u Zuzy.
Zrobiła taką ładną, postarzaną szkatułkę. :)
Był też czas na spotkania i pogaduszki ze znajomymi.
Z Marysią:
Z Basią i Mamą:
Serdeczne podziękowania dla organizatorów takiej świetnej imprezy! :)
Do zobaczenia za rok!
Chlebek był wyśmienity! Podziękuj Mamie :*
OdpowiedzUsuńDziękuję, przekażę :)
UsuńŚwietna relacja, można skraść jedną fotę? ;) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJasne! :)
UsuńAch, jakbym tam znowu była :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń