Dzisiaj tak szybciutko. :) znalazłam niedawno w moim pudełku z różnościami kamień. Taki sobie zwykły, niezwykły. Nie bardzo wiedziałam co z nim zrobić, bo jeden, bo kolorystycznie do niczego nie pasuje... Myślałam, żeby zawiesić go na lince tak jak TUTAJ, ale nie lubię powielać zrobionych już projektów. Pobawiłam się trochę z linką jubilerską, zaplotłam i wyszło coś takiego...
Bardzo fajny pomysł. Nigdy nie wiem czy to turkus czy turkmenit ale turkuśny kolor zawsze dobry ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Ja też do końca nie wiem, dlatego powstrzymałam się od napisania nazwy. ;)
UsuńPiękny w swojej prostocie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.