Jeszcze przed Świętami dostałam od pewnej osóbki zamówienie na dwa ślubne albumy i bransoletki. Albumy od razu "zniknęły", więc nawet fotek nie zdążyłam zrobić. Za to jedną z bransoletek udało mi się sfotografować:
Brązowe plecione rzemienie i zawieszki w kolorze starego złota. Nieskromnie powiem, że mi się spodobała. ;)
Druga (a właściwie pierwsza) bransoletka była robiona w bardzo podobnym stylu, z czarnych rzemieni i posrebrzanych zawieszek.
Jak Wam się podoba?
W przyszłym tygodniu mój blog obchodzić będzie pierwszy roczek, a w związku z tym szykuję już dla Was niespodziankę... ;)
Wszystko bardzo ładnie się komponuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję. :))
UsuńMiałam na chwilę wpadłam na dłużej :) Bransoletka bardzo fajna!
OdpowiedzUsuńW takim właśnie w moim guście, bardzo mi się spodobały te małe zegarki w bransoletce, popatrzyłam na Twoje kilka prac, ciekawe masz prezenty ozdobne co prawda nie znalazłam żadnych pomarańczowych, a uwielbiam ten kolor! Zdolniacha! :)))
Pozdrawiam cieplutko :))
Bardzo, bardzo stylowo!
OdpowiedzUsuńja takie bransoletki wprost uwielbiam! Twoja jest świetna!:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo za wszystkie miłe słowa. :))
OdpowiedzUsuńbardzo ładna, delikatna ale z charakterem
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Aaaaaa cudna!!! mnie się marzy taka tylko bardziej w beżu :D
OdpowiedzUsuńprzepiękna bransoletka :) bardzo mi się podoba klimat w jakim jest utrzymana :)
OdpowiedzUsuńDziękuję dziękuję!! :)
OdpowiedzUsuń