niedziela, 18 września 2016

Niezapominajki.

Jakiś czas temu, jako prezent ślubny od świadkowej powstał mój drugi papierowy tort.
Delikatny, biały, z koronkami i niezapominajkami.
Kwiatuszki zrobiłam sama - mam nadzieję, że chociaż trochę przypominają niezapominajki. ;)

Każdy kawałek tortu to otwierane pudełeczko,
mieszczące m.in. smoczek (na przyszłość), tabletki (na ból głowy),
kupony lotka bądź zdrapki (na szczęście), a także pieniądze. :)




11 komentarzy:

  1. Uwielbiam torty, a ten wygląda słodko i jest taki delikatny. A tak przy okazji J. Dark jak zrobiłam dla Was kartkę ślubną, to poniosło mnie:) i zrobiłam jeszcze 3 w tym jedną urodzinową. Dlatego każda jest trochę inna. Wasza najbardziej mnie urzekła i "powiedziała" weź mnie i wyślij Młodej Parze - i tak się też stało. Jeszcze raz dziękuję za wygraną ślubną zabawę przydasiową. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspoaniały i zmyslny pomysł na prezent, wymaga pracy, ale to na pewno zostanie docenione. Dekoracja prosta, ale bardzo wdzięczna, niezapominajki jak malowane!

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny tort! musiał chyba być dość pracochłonny, widać, że włożyłaś w niego serce i pięknie dopracowałaś szczegóły :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny tort - wiem ile pracy włożyłaś ja zrobiłam swojej córce na komunię. Obdarowanym na pewno się spodobał.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny tort. No i takiej pamiątki na pewno się nie zapomni 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny tort. No i takiej pamiątki na pewno się nie zapomni 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny tort. No i takiej pamiątki na pewno się nie zapomni 😊

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny, bardzo delikatny, nie przesadzony. Bardzo gustowny :)

    OdpowiedzUsuń