poniedziałek, 6 lutego 2012

Vintage.

Do tych spinko-wsuwek zabierałam się dobre kilkanaście (o ile nie dłużej) dni. Muszę jednak powiedzieć, że efekt końcowy mnie pozytywnie zaskoczył. :)  szkoda tylko, że zdjęcia nie oddają ich prawdziwego uroku...
Spinki są śliczne - co prawda wystawiłam je już na allegro, ale mam nadzieję, że przynajmniej jedna z nich mi zostanie. ;)  jeśli nie, to będę musiała sobie też takie zrobić. :))




A do kompletu - pierścionek w tym samym stylu. :)



2 komentarze: