Kilka dni temu powstała siostra bliźniaczka TEJ bransoletki - Królowa Dnia. :)
Wielkimi krokami zbliża się kolejna sesja, więc czasu coraz mniej, poza tym nie chcę całkowicie rezygnować z pewnego "projektu" nad którym pracuję - niestety zaniedbuję przez to trochę bloga.. Ale mam nadzieję, że pod koniec czerwca wszystko wróci do normy. :)
Przypominam o łapaniu licznika i życzę Wam udanego weekendu! :)
Bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńZastanawia mnie od pewnego czasu jak się takie bransoletki robi, a przede wszystkim rozpoczyna i kończy :)
Bardzo ładna, sama nie wiem, która ładniejsza. Wszelkiego rodzaju zaplatane koraliki wydają się nie do zrobienia??
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
wowwwwwwwwwwwwwwww ale cudeńko zapraszam na moje candy wakacyjne
OdpowiedzUsuń