Chociaż kalendarzowo mamy lato, to pogoda chyba postanowiła się ostatnio zbuntować...
Dlatego też dzisiaj powstały trochę "zimne" kolczyki-sztyfty. Są takie "lodowe" i kojarzą mi się z Królewną Śnieżką.. ;)
Wciąż czekam na wiadomość od Katji, która wygrała moje Candy - mam nadzieję, że na dniach się odezwie i będę mogła wysłać paczuszki. :)
tak sobie myślę, że chyba jednak nagrody pozostaną niespodzianką aż do momentu dostarczenia ich do Dziewczyn. ;)
Przy okazji, spodobało mi się organizowanie rozdania i zastanawiam się, czy nie zorganizować kolejnego, tym razem przydasiowego Candy. Co Wy na to? Byli by jacyś chętni? :)
Pozdrawiam cieplutko i witam serdecznie nowych Obserwatorów (a dużo ich ostatnio przybyło)!
Śliczne maleństwa, ale to już pisałam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za niespodziankę :)))
:)
Usuń