piątek, 9 marca 2012

Romantyczna rameczka.

Chyba powoli uzależniam się od shabby chic... ;)  po pudełeczku przyszedł czas na ramkę - nieduża, 10x15 cm, pierwotnie była zwykła, drewniana i niestety dość mocno potraktowana lakierem... Jednym słowem okropna. Najwięcej czasu zajęło mi zeszlifowanie grubej warstwy bezbarwnego lakieru, a potem już z górki. Myślę, że efekt jak najbardziej zadowalający. :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz